Wszędzie tam gdzie odnajdujemy spełnienie w naszym działaniu, tam pojawia się chęć dzielenia się jej efektami z innymi. Od wielu lat wspieram merytorycznie i organizacyjnie Olimpiadę Przedsiębiorczości. Obecnie jest to jedno z największych wydarzeń dla młodych ludzi, gromadząc co roku kilkanaście tysięcy uczestników, którzy chcą poszerzać swoje horyzonty wiedzy ekonomicznej.
Działalność społeczna nie może ograniczać się jedynie do kontaktu ze studentami, dlatego aktywnie angażuję się w spotkania z najmłodszymi. Jako członek, wspieram działalność Stowarzyszenia Ekonomicznych Uniwersytetów Dziecięcych . Niezmiernie wymagające są spotkania w ramach Ekonomicznego Uniwersytetu Dziecięcego, podobnie wymagające są aktywności w ramach Akademii Młodego Ekonomisty, ale i tym większa jest satysfakcja z udanych spotkań.
Staram się dbać o to by wiedza ekonomiczna, szeroko rozumiana, stała się elementem efektywnego procesu dydaktycznego w szkołach średnich. Mocno angażuję się w działalność propagującą dostęp i dzielenie się dobrymi praktykami w obszarze edukacji, zarówno jako kierujący studiami podyplomowymi w zakresie przedsiębiorczości dla nauczycieli, jak i osobiście w trakcie spotkań w szkołach. Ogromnie cieszą mnie zaproszenia do szkół średnich, gdzie proces ten staram się wprowadzać w życie.
Dzielenie się wiedzą prowadzi do osobistej satysfakcji, ale i przekłada się na głębszą świadomość procesów w gospodarce i jej kosztów społecznych. W gospodarce, gdzie nie zawsze mamy taki sam start, a życie potrafi wielokrotnie zaskoczyć, istotnym jest dzielenie się również efektami ekonomicznymi swojej pracy. To powód dla którego staram się angażować w działalność wspierającą słabszych i mniej zaradnych ekonomicznie.
Nie boję się głośno wyrażać swoich poglądów tam, gdzie uważam, że zaburzany jest sprawnie funkcjonujący system edukacji w szkolnictwie. Aktywnie uczestniczyłem w akcji zbierania podpisów, w sprawie referendum w kwestii reformy edukacji, polegającej na zamknięciu gimnazjów. Jestem zdecydowanym zwolennikiem rozwiązań ewolucyjnych w obszarze edukacji, bo one się sprawdzają, a nieprzemyślane rewolucje niszczą wypracowany dorobek pracowników edukacyjnych.